środa, 6 stycznia 2010

friend to all is a friend to none.


"- A to dopiero - mruknął Edward. - Lew zakochał się w jagnięciu. Spuściłam wzrok drżąc z ekscytacji na dźwięk tego najcudowniejszego ze słów.
-Biedne, głupie jagnię. - westchnęłam.
- Chory na umyśle lew masochista."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz